ja też miałam ochote na szkolenie ale... u nas w miejscowości jest tylko jeden treser z czego szkoli psy typu:doberman,pitbull,owczarek niemiecki wiec troszke sie boje bo berny to lagodne psy i po takim szkoleniu nie wiadomo co by z niego bylo.... i jeszzce trzeb aoddac psa na 4 tyg. to już wogole nie wchodiz w gre... zaczełam szukać dalej wiec tylko Rzeszow i okolice no ale tam to mamy ok 2 godz w jedna strone a rodzice pracuja do 18 wiec... Za każdym razem jak wyprowadzi mnie z równowagio to odrazu słowa :szkolenie! No i dzisiaj wypuściłam go jak zwykle na łakach zobaczył innego psa i pobeigł pomiomo moich nawoływań pokazywaniu smakołyków oddalania sie w druga strone ;/ i jeszcze poźneij jak go juz złapałam sznowny pan od właściciela psa wydarł9mało powiedziane -zaczał do mnie wyklinać i wogole..) sie na mnie że sobie tego typu sytuacji nie zyczy ;/ a moj Beruś tylko sie chciał bawic...wiec wrocilam do domu i zale sie mamie
no i mama ze to jeszcze szzceniak(12msc) i wogole ja to rozumiem ale zwyczajnie chcialabym sobei spokojnie pojsc wypuscic go a nie isc ciagle w strachu czy zaraz nie bedzie jakiegos psa... No i na to nadszedl tato i zadzwonił do swojego kolegi z policji
no i powiedział ze cos postara sie załatwic
jest jakies 3 gosci;2 z policji i 1 ze starzy granicznej. Jeden odpada bo dostal wlasnie psa (moze slyszeliscie w telewizji o tym onku ) no i jest jego opiekunem wiec bedzie go szkolil przez jakies 2 msc. 2 jak już to w maju ... ale ja nie wytrzymam do maja! Bo musi z psem byc wiec musialby wziasc wolne w pracy. Wiec czekamy do jutra na odpowiedz 3 oby bylo pozytywnie
Ale ogolnie to mi sie trafil jakis "dziwny egzemplarz" bo zna wiele koemend i sztuczek i je wykonuje a z powrotem lub ciagneiciem na smyczy to gorzej idzie... Mi sie zdaje ze on wie oco chodiz ale zwyczajnie po co ma wracac do panci? Jak moze z psami pofikac
ogolnie to nie wiem poco to pisze
ale niech bedzie :D