Strona 4 z 7

Re: Wymiotowanie !

PostNapisane: 2009-02-20, 00:44
przez Wydra
Anna Rozalska napisał(a):To super wieści. jeszcze parę dni i wszystko będzie ok. Na spacer wychodzi bez kołnierza bo inaczej nie mógłby się
załatwić. Jesli Draco nie interesuje się raną to w domu moze chodzić bez abażura.

Tu pozwolę się z Tobą nie zgodzić,absolutnie powinien chodzić z tym piekielnym talerzem satelitarnym.Nie tak dawno nasz Dinuś był kastrowany i lekarz kategorycznie zalecił kołnierz na okres 14 dni nawet przez 10 dni na spacery w nim chodził,nigdy nie wiadomo kiedy pies zacznie wylizywać rany.Dino po 2 dniach wrócił do formy.Moja rada,jeśli można,sprawdzaj podbrzusze bo po wygoleniu może przyplątać się uczulenie a to bardzo swędzi i dokucza psiakowi.My codziennie oglądaliśmy to miejsce a na trzeci dzień obmyłam wszystko bo jeszcze zaschnięta krew była na worku.Najgorsze już macie za sobą.

Re: Wymiotowanie !

PostNapisane: 2009-02-20, 08:47
przez Agama
i tylko takie wieści chciałoby się czytac zdrowiej misiu

Re: Wymiotowanie !

PostNapisane: 2009-02-20, 09:18
przez Anna Rozalska
Aż tak na kastracji sie nie znam ale ostatnio był kastrowany basset nojej koleżanki i jak wyszedł na spacer w tym abażurze to nie mógł się załatwić bo kołnierz utrudniał mu wąchanie. Na spacery chodził bez jedynie w domu gdy zostawał sam. Na początku miał tez problemy z chodzeniem po domu bo obijał się o meble. To suczka ma o wiele lepiej bo tylko chodzi w fartuszku.

Re: Wymiotowanie !

PostNapisane: 2009-02-20, 14:08
przez Draco
Zdjęłam Dracusiowi kołnierz, bo bidul nie mógł funkcjonować. Nie interesuje się wcale tą ranką. Goi się świetnie. Pies dużo leży na śniegu i to też pomaga w gojeniu. Jajeczek nie miał golonych do operacji, więc procesu odrastania nie będzie. Jutro jedziemy na zastrzyk antybiotykowy, a przy tym lekarz sprawdzi, czy rana goi się prawidłowo.

Re: Wymiotowanie !

PostNapisane: 2009-02-20, 17:16
przez Busola
rana zaczyna swędzic tak na 3-4 dzień po zabiegu, wiec lepiej uważać
po spacerku sprawdzajcie czy sie nie zamoczyła - od wilgoci tylko krok do zakażenia czy zababrania

poleciłabym tez psikanie rany raz dziennie srodkiem na bazie jodyny POLODINA-R, doskonale dezynfekuje rane i jej okolice (jednak lek na recepte )
jesli nie macie kaftanika na takie okazje to może jakies stare body z lumpeksu dostosowac - dziurka na ogonek i gotowe ;-) dzieki temu macie pewnosc ze pies sobie nic nie wylize a nie ma ryzyka potłuczonych szklanek i wazonów przez talerz satelitarny ;-)

no i koniecznie pamietajcie o badaniu siuśków
(czy robilicie biochemie? wszystko było w porządku?)

Re: Wymiotowanie !

PostNapisane: 2009-02-20, 17:48
przez Draco
badanie moczu robiliśmy jakiś czas temu i było ok. a do czego to jest teraz potrzebne?

Re: Wymiotowanie !

PostNapisane: 2009-02-20, 19:29
przez Busola
ponieważ właśnie od problemów z pęcherzem czy prostatą moga ucierpieć nerki.
niewielka niedywolność nie daje żadnych klinicznych objawów a wcześnie wykryta i leczona zapobiegnie tragedii,
a jesli draco ma stan zapalny (dostaje antybiotyk , prawdaaa) to ryzyko jest wieksze
Dlatego radze zbadać mocz, morfologie i biochemie oraz badać mocz regularnie.

historia Guinessa:
właścicielka psa pewnego zimowego dnia zauwazyłą krwiste siuśki swojego pupila, pognała do weta i okazało sie że ma sporą niewydolność nerek, nie było zadnych innych objawów, długo szukano przyczyny az znaleziono - prostata . Zanim jednak zidentyfikowano jednostke chorobowa pies był dializowany przez dwa miesiące, po kastracji wszystko wróciło do normy , jednak pies musiał byc na odpowiedniej diecie i kuracji, bo jednak do uszkodzenia nerek doszło.

dlatego dobrze radze zrobić te badania - jeśli cokolwiek z nerkami jest nie tak (tfu tfu tfu tfu) to teraz można jeszcze cos zrobić.
yyy, ja nie strasze i nie panikuję, po prostu przestrzegam ;-)
Guiness ma teraz 10 lat i mieszka sobie spokojnie ze swą pańcią w Bydgoszczy :-)

Re: Wymiotowanie !

PostNapisane: 2009-02-20, 23:43
przez anula
Rany pooperacyjne i nie tylko dobrze goją się po Aluspreyu. To takie sreberko w areozolu, uzywają go weci po zabiegach, cesarskich cięciach itp. U nas sprawdza się przy pokaleczonych łapach.

Re: Wymiotowanie !

PostNapisane: 2009-02-21, 23:43
przez Draco
Byliśmy dziś u weta. ostatni antybiotyk, temperatura 38,4 stopnie - ale jest ok, ranka goi się znakomicie. wszystko jest na najlepszej drodze. to była ostatnia wizyta w tej kwestii. dzięki wszystkim za pomoc i wsparcie. :-)

Re: Wymiotowanie !

PostNapisane: 2009-02-22, 22:27
przez Draco
chciałam jeszcze zapytać: dziś sprawdzałam ranę i zobaczyłam, że moszna jest spuchnięta, wygląda jak twardy balonik i na dodatek jeszcze się sączy krew i osocze. jak długo pozostanie ten stan? szczególnie chodzi mi o tą opuchliznę? minęły już cztery doby.

Re: Wymiotowanie !

PostNapisane: 2009-02-23, 17:33
przez annasm
Wg mnie to nie powinno tak być co na to wet?

Re: Wymiotowanie !

PostNapisane: 2009-02-24, 01:35
przez Wydra
Wszystko powinno być suche i nic nie może się sączyć.Opuchlizna, ewentualnie.Prawdopodobnie wylizał sobie szwy :cry: Chyba będzie niezbędna kontrola u weta.Dinuś przez cały czas miał wszystko suchutkie,ale tak jak pisałam satelitę nosił 14 dni przez 24 godz.Ja natomiast codziennie przemywałam i smarowałam aby nic nie pękało

Re: Wymiotowanie !

PostNapisane: 2009-02-24, 08:55
przez Draco
wogóle, to są dwa nacięcia. jedno jest ładne, zamknięte i suche, a to drugie faktycznie nie wygląda najlepiej - jakby się rozeszło i sączy. nie wygląda jakoś tragicznie, nie ma "mięsa" widocznego. wydaje mi się, że poprostu dłużej będzie się goić, no bo przecież teraz wet go nie zszyje. i wet zabronił czymkolwiek przemywać ranę. nie zauważyłam, żeby Dracuś jakoś się tym interesował. daje sobie zobaczyć i nie protestuje. na razie to codziennie obserwuję. najważniejsze, że nie ma gorączki, ma apetyt i widać, że dobrze się czuje.

Re: Wymiotowanie !

PostNapisane: 2009-02-24, 09:47
przez Busola
ja bym to skontrolowała u weta , tak jak pisze Roma po 4-5 dobach powinno byc wszystko suchutkie, jesli jest stan zapalny to wet to musi zobaczyc

Re: Wymiotowanie !

PostNapisane: 2009-02-24, 11:00
przez Draco
ok, macie rację. dzisiaj postaram się załatwić sprawę. dzięki.

Re: Wymiotowanie !

PostNapisane: 2009-02-24, 14:38
przez Anna Rozalska
Dlaczego Draco miał dwa nacięcia? U basseta było tylko jedno wielkości 4 cm. Rana była sucha a po 10 dniach zdjęcie szwów.

Re: Wymiotowanie !

PostNapisane: 2009-02-24, 16:02
przez Draco
no właśnie też się dziwię. ale może dlatego, że w trakcie operacji się obudził i lekarz zrobił drugie nacięcie w miejscu mniej wrażliwym.

Re: Wymiotowanie !

PostNapisane: 2009-02-24, 16:22
przez Dafne
Moim zdaniem powinnaś zmienić weterynarza - zdanie że w trakcie operacji się obudził
brzmi dla mnie jak horror.

Re: Wymiotowanie !

PostNapisane: 2009-02-24, 17:11
przez Draco
za mała dawka narkozy i musiał dołożyć w żyłę

Re: Wymiotowanie !

PostNapisane: 2009-02-24, 21:19
przez Wydra
My też mieliśmy tylko jedno nacięcie.Dobra rada,zrób kontrolę u innego weta,może ten coś spaskudził,lepiej się zabezpieczyć.Naprawdę nie wyobrażam sobie jak to możliwe,że za mała dawka.Nasz zabieg trwał ok.15 min i Dina trzeba było wybudzać.