Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

Witam,

Czy miał ktoś z Was problem z moszną u psiaka? Od pewnego czasu na mosznie pojawiają się dziwne otarcia naskórka, które delikatnie krwawią. Jak pies gdzieś leży to pozostają ślady krwi.

Pies był u weta, podany został antybiotyk i teraz spryskuję moszną takim srebrnym sprayem (nie pamiętam nazwy ale mogę zajrzeć). Rany się goją, zasychają ale po jakimś czasie to powraca.

Proszę o rady i pozdrawiam.

A to nie jakaś grzybica przypadkiem?
Antybiotyk dostał na co konkretnie? Czy może profilaktycznie?

Lukasz_m napisał(a):Witam,

Czy miał ktoś z Was problem z moszną u psiaka? Od pewnego czasu na mosznie pojawiają się dziwne otarcia naskórka, które delikatnie krwawią. Jak pies gdzieś leży to pozostają ślady krwi.

Pies był u weta, podany został antybiotyk i teraz spryskuję moszną takim srebrnym sprayem (nie pamiętam nazwy ale mogę zajrzeć). Rany się goją, zasychają ale po jakimś czasie to powraca.

Proszę o rady i pozdrawiam.

Z tym sreberkiem Alusprayem mam osobiście nieciekawe doświadczenia, zdecydowanie lepszy jest Octenisept.
Na twoim miejscu nalegałbym na wykonanie badań tych zmian. Leczenie w ciemno nie ma sensu.

Jakie badania wykonać w tym kierunku?

Jutro napiszę jaki to był antybiotyk, bo nie mam przy sobie książeczki.

Wypadałoby zrobić posiew na "czarnym" podłożu(na beztlenowce i tlenowce)-tylko przed pobraniem wymazu należy dokładnie wymyć skórę,aby nie było na niej żadnych środków.
Zgadzam się z anula-Octanisept jest rewelacyjny,super goi,a jeżeli nie są to zmiany o charakterze grzybiczym można dodatkowo zastosować Braunovidon-leczy nawet bardzo paprzące się rany-ale najpierw zacznij od posiewu .

No własnie, przede wszystkim posiew, a nie leczenie w ciemno....