Strona 6 z 77

PostNapisane: 2008-04-05, 08:40
przez Cefreud
ten karton do złudzenia przypomina mi moje drzwi do łazienki....
Freud tez pociął je na takie plastry ujawniając, że były ze sklejki :-)

PostNapisane: 2008-04-05, 16:02
przez annasm
Nowy Dwór Mazowiecki 2008 Klasa Młodzieży Ocena doskonała Lokata 2/7

PostNapisane: 2008-04-05, 16:23
przez Roxanka
Gratulacje :-) Ciocia jest bardzo dumna z bratanka, kazała mu przesłać wielkiego liiiza :-D Tak trzymaj Czakuś.
Pozdrawiamy.

PostNapisane: 2008-04-05, 19:43
przez Anna Rozalska
Gratulujemy Chuckowi. Widzieliśmy na żywo. Piękny kawaler. Lamcia dostała ocenę bdb.
Tez bardzo sie cieszymy.

PostNapisane: 2008-04-05, 19:57
przez olunia
kawaler jest piękny i oczywiście gratulujemy :-D

PostNapisane: 2008-04-05, 20:02
przez meggy
Gratulacje -piekny pies z niego :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Mysle ze na ringach-POWALCZYCIE :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

PostNapisane: 2008-04-05, 20:13
przez Przemo
gratulacje :-D

PostNapisane: 2008-04-05, 20:42
przez lidia i forest
Brawo gratulacje piękny pies :-D

PostNapisane: 2008-04-06, 12:41
przez annasm
Bardzo dziękujemy. Dokonania Czaka uwieczniały na zdjęciach moje dzieci i mąż.
Chwila wytchnienia, teraz oceniani są inni.
Obrazek
"I gdzie ty mnie zabrałaś, nie mogliśmy pójść normalnie na spacer."
Obrazek
"No nareszcie już po wszystkim."
Obrazek
Pierwsza trójka na pozycjach.
Obrazek
"No przecież stoję o co ci znowu chodzi!"
Obrazek
A to najczęstsza pozycja w jakiej byłam fotografowana, to i tak jest łagodne ujęcie.
Obrazek
A i tak uważam że było nieźle. Nie wywaliłam się, nie potknęłam, pies tylko raz postanowił zwiedzić sąsiedni ring na szczęście juz po ocenie. No ale tam były małe pieski, a on jest fanem koleżków nie przekracających 30cm wzrostu.

PostNapisane: 2008-04-06, 12:53
przez marzena
Gratulacje dla Czakusia! Spisał się na medal :-D
Zastanawia mnie czemu ma służyć "wystawowa poza" pańci??? ;-) :-D

PostNapisane: 2008-04-06, 13:07
przez inbloom
Czak, gratulacje!
pierwsze koty za płoty :mrgreen:

PostNapisane: 2008-04-06, 13:11
przez Roxanka
annasm napisał(a):"I gdzie ty mnie zabrałaś, nie mogliśmy pójść normalnie na spacer."


Masz racje Czakuś, na spacerku było dużo przyjemniej. :-) Ach te ludzkie pomysły :roll:
Nie daj się więcej ciągać po jakichś wystawach - lepiej chodź z ciocią na spacerek. :-D

PostNapisane: 2008-04-06, 13:58
przez annasm
marzena napisał(a):Zastanawia mnie czemu ma służyć "wystawowa poza" pańci??? ;-) :-D


Tego chyba nikt nie wie!
Może prostowaniu futerka?
Ja rozumiem gdyby sędzia był facetem a ja w szpilkach i mini i tyłem do sędziego......Czego się nie robi dla ukochanego psa?

PostNapisane: 2008-04-10, 23:09
przez annasm
Czak odnosi rónież sukcesy szkoleniowe.. :mrgreen:
Taka scenka....
Pan leży na kanapie. Pies staje pod drzwiami na taras. Szczeka. Pan wstaje, otwiera drzwi. Pies stoi i patrzy na Pana. Pan bierze chrupka i rzuca na taras. Pies wychodzi......Mija 1/2 minuty. Pies prosi o wpuszczenie do domu, wchodzi, pokręci się....Pan leży na kanapie. Pies staje pod drzwiami na taras. Szczeka. Pan wstaje, otwiera drzwi. Pies stoi i patrzy na Pana. Pan bierze chrupka i rzuca na taras. Pies wychodzi......Mija 1/2 minuty. Pies prosi o wpuszczenie do domu, wchodzi, pokręci się....Pan leży na kanapie. Pies staje pod drzwiami na taras. Szczeka. Pan wstaje, otwiera drzwi. Pies stoi i patrzy na Pana. Pan bierze chrupka i rzuca na taras. Pies wychodzi. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Sytuacja powtórzyła się kilka razy, dopóki na głos nie pochwaliłam Czakusia jak szybko i dokładnie wyszkolił Pana. :!:

Zaczęło sie od tego że Czak jak chce wyjść na dwór to z reguły po otwarciu drzwi stoi chwilę w otwartym oknie, węszy i się przygląda i dopiero po chwili wychodzi. Mój mąż nie ma cierpliwości czekać aż piesek się namyśli i używał wspomagacza w postaci chrupka rzucanego z komendą idź.

A teraz na HAU Pan wstaje z kanapy i rzuca pieskowi chrupka. :-P

PostNapisane: 2008-04-11, 00:19
przez marzena
:lol: :lol: :lol:
Jaki mądry pies... ups przepraszam, pan :mrgreen:

PostNapisane: 2008-04-11, 08:34
przez Betty i Bax
Ni ema to jak dobrze wychować sobie Pana :mrgreen:

PostNapisane: 2008-04-11, 09:40
przez inbloom
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

PostNapisane: 2008-04-11, 09:47
przez Mika
Mnie tak wytresowała kotka... natomiast mój bern ma za poczciwy charakter, by tak pańcię zmanipulować. Choć moja złośliwa starsza córka uważa, że Redus, w przeciwieństwie do kotki, jest za mało inteligentny , by wytworzyć w swoim małym rozumku taką skomplikowaną asocjację ( np. podchodzenie do miski, jęki sugerujące bliską śmierć głodową, szaleńczy galop panci do puszki z chrupkami, chrupek w paszczy, iluminacja : "Aha, jak będę jęczeć przy misce , dostanę żarełko..."). Będę z nią polemizować, Redzio często zadziwia mnie inteligencją, choć- co racja to racja- kotka to naprawdę gejzer intelektu ukierunkowanego na zapewnienie sobie wygodnego i ciekawego życia. :lol:

PostNapisane: 2008-04-11, 10:22
przez Magda
:lol: :lol: :lol:

PostNapisane: 2008-04-13, 01:19
przez annasm
Proszę o kciuki za moją mordkę kochaną pogryzioną przez kleszcza!