przez marek1957 » 2011-08-03, 18:12
Koty sąsiadów nie mają szans ,nie są tolerowane ,koteczki na zdjęciach są to koty córki bywają u nas 2-3 razy w roku i Tajson wie że są jak święte krowy pod całkowitą ochroną .Koda podchodzi do nich z wielka ciekawością ,zaczepia je,prowokując do zabawy po 2 dniach są sobie obojętne przestały się na siebie boczyć -żyją w zgodzie nie zwracają na siebie uwagi .